Eliza Rozdoba

Żwawy Grzegorz

Grzegorz Żwawy z miasta Żywca,
zagorzały kulturysta
żwawo zrywa się o brzasku,
by przebieżkę zrobić w lasku.
Brzydzi to Grzegorza żonę:
"Toż to rzeczy niestworzone,
żeby brzegiem lasku bieżyć,
zamiast pod pierzyną leżeć!"
Grzegorz mięśnie mężnie pręży,
gdyż w igrzyskach chce zwyciężyć,
przeto wbrew zrzędliwej żonie
żmudnie ćwiczy na stadionie
brzuszki, skłony i przysiady,
na Grzegorza nie ma rady,
rzeźbi ciało jak artysta
ten rzeczony kulturysta.
Żona z żalem musi przyznać,
że przystojny to mężczyzna,
przeto przykład bierz z koleżki -
dzień zaczynaj od przebieżki!

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt