Zygmunt Marek Miszczak

Bajka o dżemie

Kiedyś, bardzo dawno temu
Stał na szafie słoik dżemu.
Wytłumaczyć nie potrafię,
Czemu właśnie stał na szafie,

Skoro mógłby – w pewnym sensie -
Stać na przykład na kredensie.
Szafa stała w przedpokoju;
Słój – na szafie; dżem zaś – w słoju.

Nie odpowie wiersza zwrotka,
Kto do domu wpuścił kotka.
... Patrzy niemo kot Filutek
Na hultajstwa swego skutek:

Owe ostre, jak igiełka
Kolorowe, małe szkiełka...
- Któż powiedział – dumnie parska -
Że kolacja ma być jarska?

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt