Zdzisław Feliks Klauza

Słoneczko

Słoneczko , słoneczko jasnością świecące.
Moje liczko swą energią ogrzewające.
Świecisz żółtą barwą z niebieskiego Nieba.
A Ja się ogrzewam w Twych promieniach
ile mi potrzeba.
Kąpię się Twych promieniach jak w
falach Bałtyku.
I jestem bardzo szczęśliwy z każdego
Twojego dotyku.
Nie dajesz tylko radość dla ciepła mojego.
Lecz dajesz życie całej planecie dla
istnienia wszelkiego.
Ciepłem mnie ogrzewasz w pełni mej radości.
A wtedy smutek ucieka ode mnie w
niechęci i złości.
Myślę jaśniej w Twych jasnych i
ciepłych promieniach.
Aż twarz mi się w rysy szczęśliwe
raptownie zmienia.
Wszyscy się radują w pełni twego ciepła
i jasności.
Dorośli i dzieci śmieją się z radości.
Czym by było życie gdyby nie
było Ciebie na Niebie?
Ciemno , zimno i smutno byłoby
bez Ciebie!