Zygmunt Marek Miszczak
Spadkobiercom Wyklętych
W czasach, w których Prawdę samą („pro publico bono”)
Oskarżono przed gawiedzią oraz osądzono,
Trwa odnowa polskich sumień, by się nie wyzbyto
Świateł, które świecą jeszcze nad Rzeczpospolitą.
Najjaśniejsze z owych świateł – to przodkowie nasi.
Niech pamięci naszej o Nich nigdy nie wygasi
Upływ czasu… sąd sprzedajny… kłamstwo na ostatku,
Które zwykło triumfować wobec braku świadków.
Niechaj światłym nie zabraknie woli i zachęty,
By rozgłaszać w całym świecie Prawdę o Wyklętych.
Serca wiernych niechaj będą mądre i uparte!
Gdy odejdą zaś Niezłomni na ostatnią wartę,
W czasach, w których – jak donoszą – cnota budzi sprzeciw,
Hołd ojczystym Bohaterom niech oddadzą dzieci!