Zygmunt Marek Miszczak
Taki tam wierszyk
Szły drogą zmęczone raz osły
W nastroju niezmiernie podniosłym.
- To ludzie im jacyś napletli,
Że film im właściciel wyświetli.
Gdy siądą w fotelach jak ludzie,
By zaznać spoczynku po trudzie,
To zaraz po pierwszej reklamie
(Reklama, jak wiemy, nie kłamie,
Lecz wielkie z niej płyną korzyści)
Filmowi zagrają artyści.
… Więc ciesząc się z tego ogromnie,
Ruszyły na seans. Co do mnie,
To nie wiem, czy owe fotele
Zapewnią spoczynku im wiele,
Bo filmy, jak wiecie, się kręci,
By osły do pracy zachęcić...