Zygmunt Marek Miszczak
Spóźniona wiosna
Wiosna o nas zapomniała. Przyjdzie pewnie latem –
Tęczą serca opromieni i zachwyci kwiatem.
W blade dłonie nam powkłada złoty promień słońca;
Rozda ludziom swoje dary do samego końca.
Przyjdzie wiosna, a owady w sadzie cicho jękną
I rozbłyśnie w sercach dzieci całe Boże piękno.
Przyjdzie strojna i bogata – uczci swego Stwórcę;
Zdobne blaski porozwiesza na różanej chmurce.
Niechaj przyjdzie gwarna wiosna – przyjdzie, bo czekamy;
Radość wejdzie w nasze serca, jak w otwarte bramy!
… Wiosna o nas zapomniała. Wokół wieczne lody
Zimnym płaszczem otulają domy i zagrody.
Bóg wszak – Stwórca wszego świata – wierzę w to niezłomnie –
Choćby matka zapomniała, nie zapomni o mnie.