Zygmunt Marek Miszczak
Kocie refleksje
Jaś od środy aż do wtorku
Przechowywał kota w worku.
Trzeba przyznać to otwarcie:
Kot nie poznał się na żarcie.
Pewno pojąć nie był w stanie,
Że za takim zachowaniem
Przemawiało dobro kocie.
Jedno wszakże pojął w locie:
Jaś jest w sposób oczywisty
Antywzorem humanisty!
... Parzy chłopca, jak pokrzywa
Ta ocena nieprawdziwa.
Wszak przez wzgląd na dzikie wrzaski
Dawał kotu dowód łaski:
Czyniąc psotę mniej okrutną,
Czule głaskał go przez płótno...
Cóż! Jak mówi bajki pointa,
Kto posiadać chce zwierzęta
Żywe, zdrowe, nie kalekie,
Niechaj staje się człowiekiem!