Zygmunt Marek Miszczak

Przeprosiny

Szara szafa z trzaskiem trzeszczy;
Słychać szafy zgrzyt złowieszczy.
Szczur o szafę trze szczecinę;
Kot pieszczoszek robi minę:

Wręcz do szczura pyszczek szczerzy.
Szczur uwierzy? Nie uwierzył -
Pierzchnął szybko aż do szafy.
Szkoda! Szkoda kociej gafy!

Szepce pieszczoch: Szczwana sztuka...
Czyż już szczura nie oszukam?
Zniósłszy koszmar szczurzej kpiny,
Złożył szczere przeprosiny.

Szok! Szczur przeląkł się przyjaźni
Przez przeczucie wyobraźni.
Kot wszak – mistrz nieszczerych pieszczot -
Szczerzy żuchwę, niczym brzeszczot.

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt