Zygmunt Marek Miszczak
Pastorałka do poduszki
Gdy maluchy i maluszki
Kładą głowy do poduszki,
Ledwo do snu się ułożą,
Maszerują ku przestworzom.
Nocą każde serce płynie
Ku spełnionych snów krainie
I w krainę cudnych baśni
Serce nocą wkracza właśnie.
Nic dziwnego więc, że nocą
Tak mrugają i migocą
Gwiazdki z nieba – serca dzieci
A z nich każda miłość nieci,
By obetrzeć łzę spod powiek;
By nie płakał żaden człowiek;
Żeby wszystkie serca biły
Dniem i nocą z całej siły.
Nocą w malcach i maluszkach
Zamieniają się serduszka
- W myśl prastarej opowiastki -
W migotliwe, srebrne gwiazdki.
Ciesząc z tego się zjawiska
Księżyc wokół światłem tryska,
Zaś nad ziemską dzieci dolą
Czuwa anioł z aureolą.
Ludzie sądzą do tej pory,
Że dalekie gwiazdozbiory
Własnych mocy płoną blaskiem.
A to wcale nie są gwiazdki...
Lubię czasem sam w wakacje
Gwiazd oglądać emanacje
I, gdy tylko zmówię pacierz,
Też przyglądam się poświacie,
Zanim srebrnych gwiazd kobierce
Ukołyszą moje serce...