Zygmunt Marek Miszczak
Z babcinych opowieści
... - Nie wiedziałam o tym wcześniej,
Że bywały takie wrześnie,
Pełne bólu, łez i smutku.
Gdy tak mówisz po cichutku,
To przez plecy idą dreszcze...
Powiedz! Powiedz o tym jeszcze!
- Już mówiłam (wnusia mała
Wcale babci nie słuchała):
Tamten wrzesień to był cmentarz.
Powiedz babci, co pamiętasz!
- Strasznej wojny grom i błyski;
Rozpacz – rozpacz ponad wszystkim;
Ból, co grozę w sercu nieci;
Śmierć niewinna czystych dzieci;
Dni, co czoło Boga chmurzą,
Już się nigdy nie powtórzą!
Tak mi serce podpowiada.
... Czemu jesteś taka blada?
Skoro Prawda boleć musi,
Słuchaj, babciu, swojej wnusi... !