Zygmunt Marek Miszczak
Senna nocka
Gdy krasnale – leśne duszki
Kładą głowy do poduszki
I niedźwiadek z plastrem w łapie
Utulony do snu chrapie,
Sen udziela się Anusi -
Ona także zasnąć musi.
Drzemią miasta już i wioski;
Drzemie cicho świat beztroski,
Zaś na cudne oczy Anki
Sen spędzają kołysanki.
... I choć nie wie Ania, po co
Księżyc czuwa ciemną nocą,
Przecież pokój pełen cieni
Tajemniczo Jej się mieni,
Niby nocy i Księżyca
Dziwna jakaś tajemnica.
Kto ją poznać zechce właśnie,
Ten na pewno już nie zaśnie -
Zamknie oczka i jedynie
W dal nieznaną gdzieś popłynie...