Zygmunt Marek Miszczak
Kup mi, mamo, gwiazdkę z nieba
Kup mi, Mamo, gwiazdkę z nieba,
Właśnie taką, jak mi trzeba:
Srebrnooką, jasną, czystą,
Jak zaduma nad Ojczyzną...
Niech zaświeci memu Tacie,
Aby za Nią zmawiał pacierz,
Głowę przed Nią chylił nisko
I Ją kochał ponad wszystko.
By nie mówił: „wszystko jedno”,
Bo od tego gwiazdki bledną,
Ale kiedyś, droga Mamo,
Wszedł do nieba ciasną bramą.
Aby co dzień w Waszych troskach
Najważniejsza była Polska.
Nie zabraknie w domu chleba -
Kup mi, Mamo, gwiazdkę z nieba!