Michał Jankowiak
Odkurzacz
W mojej szafie mieszka potwór,
Zrobił w niej pazurem otwór,
W nocy widać nawet ślepia,
Które prosto we mnie wlepia.
Dzisiaj rano wylazł z szafy,
Szyja niczym u żyrafy,
Grube cielsko, ogon długi,
Robi po dywanie smugi.
Potwór przeraźliwie wyje,
Szczerzy zęby, zgina szyje,
Połknął nawet dwie zabawki,
Już się przyssał do huśtawki.
Chowam głowę pod poduchą,
Naraz słyszę ciszę głuchą,
Mama sprzątać już skończyła,
I odkurzacz wyłączyła.