Zygmunt Marek Miszczak

Wigilijne życzenie

Ośnieżone aż po szyje,
Niczym bazi srebrne kije
Cichuteńko trwają drzewa.
Wiatr piosenki im nie śpiewa,

Tylko czasem powiew rzadki
Strąca miękkie, białe płatki.
Puch się sypie na ulice,
Zdobiąc spodnie i spódnice.

Dywan czysty jak aksamit
Skrzypi malcom pod stopami
I na jawie widzą właśnie
Takie dziwy – takie baśnie,

Że piękniejsze jest zaiste
Tylko czyjeś serce czyste!
Posłuchajmy! Czy to Dziecię,
Które rodzi się na świecie,

Czy osiołek ludziom życzy:
- W taki wieczór tajemniczy
Niechaj dzieciom w każdym kraju
Wszystkie bajki się spełniają!

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt