Monika Sylwia Ziemann

Kura

Przechwalała się raz kura,
stojąc sobie na podwórzu,
że ma takie piękne pióra
i pełna jest animuszu.

Lis usłyszał przechwalanie,
bo akurat stał pod płotem.
Porwał kurę na śniadanie
i oskubał chwilę potem.

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt