Artur Zyskowski

Pieskie życie

Piesek rano wstał,
Zaszczekał: „Chał! Chał!”.

Siku chce – trzeba temu zaradzić.
Muszę go na spacer wyprowadzić!

Po spacerze mój pupil jest głodny.
Ma miskę i talerzyk wygodny.

Gdy zje karmę, jest czas na zabawę.
Bawimy się, mama piję kawę.

Potem pies chce odpocząć chwileczkę.
Ma legowisko i poduszeczkę.

Po południu, gdy wrócę ze szkoły,
Pies wita mnie, jest bardzo wesoły.

Odrabiam lekcje, on cicho czeka.
Kiedy skończę – radośnie zaszczeka.

Bawimy się dobrze, aż do wieczora...
… „aport”, „leżeć”, „szukaj potwora”.

Na koniec dnia, spacer z psem wieczorny.
Pies trochę psoci i jest zadziorny.

Gdy powrócimy – jemy kolację.
Mama każe kłaść się spać – ma rację.

Ja mam łóżko, pies – legowisko.
Pies przyjaciel, to cenne zjawisko!

posłuchaj wiersza na YouTube

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt