Ewa Wójcik-Spera
Słoń
Słoń to bardzo ciężkie zwierzę.
Waży tyle, że nie wierzę,
By się znalazł siłacz, który
Podnieść mógłby go do góry.
Słoń ma także trąbę wielką,
Którą macha jak szabelką,
Może nią nabierać wody,
I się pryskać dla ochłody.
Trąba służy także po to,
By móc bawić się z ochotą,
By podnosić nią patyki,
I kołysać nią słoniki.
Gdy pojadę do Afryki,
Zwiedzę cały świat ten dziki.
Może spotkam także słonie?
To marzenie we mnie płonie.