Marzena Szczepańska
Na grzyby
Pójdę do lasu, nazbieram grzybków,
Choć nie wiem, ile zmieszczę w koszyczku.
Pójdę daleko gdzie echo niesie,
Bo bardzo lubię chodzić po lesie.
Tu rośnie kurka, tam znów koźlaczek,
A pod iglaczkiem — mały maślaczek.
I można chodzić tak do wieczora,
Lecz czas do domu, wracać już pora.