Irena Rogińska
Isia
Miała babcia wnuczkę,
Która ciągle pytała,
Lecz pytając, umiaru nie miała,
I tak bez końca;
Babciu! dlaczego rogów nie mają świnie?
Czemu na drzewach nie rosną dynie?
Dlaczego nie mogę jeździć na kozie?
Dlaczego ciasteczka nie rosną w ogrodzie?
Czemu kura nie pieje a kogut nie gdacze?
Czemu to wszystko jest zawsze inaczej?
Isiu kochana! Babcia stęka!
Od twoich pytań głowa mi pęka,
A jak wygląda pękanie głowy?
Czy ona pęka do połowy?
Czy na kawałki się rozpada?
I tak bez końca gada, gada...
Gdy córka późną nocą wróciła
Babcia z radości ,aż poskoczyła,
Szybko do domu uciekała,
Zaraz pod kołdrę się schowała,
Pamiętajcie dzieci! Babcie lubią z Wami rozmawiać,
Lecz spróbujcie mądrzejsze pytania zadawać.