Krzysztof Roguski
Wielkie ZOO
– WYSTAWIENIE BEZ DIDASKALIÓW –
MEGAFON
Dzień dobry, witajcie w naszym Wielkim ZOO!
Czeka na was mnóstwo atrakcji!
Kupcie bilet w kasie i szykujcie się, boo…
U nas nie ma nudnej biurokracji!
A po całej naszej rozległej okolicy
Oprowadzą was nasi gadatliwi przewodnicy.
Uwaga! Trzymać się głównych deptaków
I, broń Boże, nie schodzić ze szlaków!
PRZEWODNIK PIERWSZY
Witamy, dzień dobry, witamy.
PRZEWODNIK DRUGI
Mamy napięty grafik, tak więc zaczynamy.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Tak, tak, szkoda każdej chwili.
A zaczynamy od naszych pupili:
Po lewej stronie aktualnie mijamy
Dwa, przeważnie spokojne, hipopotamy.
Jeden leży i nikt nie wie kiedy się poruszy.
PRZEWODNIK DRUGI
Drugi jest tam, w wodzie… widać jego uszy.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Tak, można robić zdjęcia, dobrze panie zgadły.
PRZEWODNIK DRUGI
Ale ostrożnie, bo nic dzisiaj jeszcze nie jadły.
A nie chciałybyście panie odczuć na własnej skórze
Co znaczy gniew hipopotama w naturze.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Oj, tak, możecie państwo nam wierzyć,
Nikt z was nie chciałby tego przeżyć.
PRZEWODNIK DRUGI
Idziemy, idziemy… Tu, jak państwo widzicie,
Mieszkają Pigmejki… chodzą sobie przy suficie.
Jest ich sześć, niedawno jeszcze dwie były…
No, ale jakoś tak szybko nam się rozmnożyły.
BRUNETKA
O, jakie słodkie! I jakie zwinne.
BLONDYNKA
Co ona trzyma? Patrz, a te dwie są inne.
O, a tamte jak fajnie siedzą…
CHŁOPIEC W OKULARACH
Przepraszam, a co te małpki jedzą?
PRZEWODNIK DRUGI
Głownie motyle, pająki,
Ale też roślinki, strąki…
Przeważnie to co im smakuje.
MATKA NIEMOWLAKA
Nie, kochanie, to nie są pluszaki.
To małpki, żywe stworzonka.
Nie można, nie… No, nie bądź taki,
Nic to nie da, że wyciągasz ramionka…
STARSZY PAN
Gdakał, gdakał –
No, i się rozpłakał.
BLONDYNKA
Dzieci to największe z zakał.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Dobrze, zdjęcia zrobione?
W takim razie idziemy dalej.
Przejdziemy mostkiem na drugą stronę
Po drodze do jednej z najciekawszych alej.
PRZEWODNIK DRUGI
Co nie znaczy, że inne nie są ciekawe!
PRZEWODNIK PIERWSZY
Naturalnie!
PRZEWODNIK DRUGI
Tu mieszkają wyjce – rude i czarne.
Taką mają zabawę.
Zazwyczaj wiszą na jednaj ręce.
OJCIEC NIEMOWLAKA
O, ja cię kręcę!
PRZEWODNIK DRUGI
Rude z Kolumbii, czarne z Brazylii –
Tam, gdzie lasy amazońskie i parne.
Dzisiaj są chyba trochę onieśmielone…
Kto z państwa wytrzymałby tak długo jak one?
SIEDMIOLETNIA SIOSTRA NIEMOWLAKA
Mama Otylii!
PRZEWODNIK PIERWSZY
Też ma takie długie ramiona?
SIEDMIOLETNIA SIOSTRA NIEMOWLAKA
Nie, ale jest bardzo umięśniona!
PRZEWODNIK PIERWSZY
Ach, to wszystko tłumaczy.
No, dobrze, więc chodźmy. A teraz
W kolejce jest rodzina torbaczy.
Które dziecko wie jak się nazywają?
RUDY SZEŚCIOLATEK
Koale!
Ja je już widziałem nie raz.
One tylko liście eukaliptusa zjadają.
PRZEWODNIK DRUGI
Brawo! Te nocne zwierzęta
Dosłownie są nim upojone,
A śpią do dwudziestu godzin na dobę
Mocno do gałęzi swojej przytulone.
STARSZY PAN
Więc chyba chorują na taką chorobę…
PRZEWODNIK PIERWSZY
Kto pamięta?
SIEDMIOLETNIA SIOSTRA NIEMOWLAKA
Alkoholizm! Tak jak wujek Alek!
MATKA NIEMOWLAKA
Zosia!...
OJCIEC NIEMOWLAKA
Trafnie.
PRZEWODNIK DRUGI
Bardziej to wygląda jak narkolepsja, no ale…,
A teraz przechodzimy… uwaga na błoto, o rany…
Tutaj mamy nasze kapibary.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Wszystkie są z Gujany,
Cztery osobniki, dwie pary.
Prawda, że pełne gracji?
MEGAFON
Uwaga, uwaga! Przypominamy
O naszej restauracji
Tuż przy Porcie Wodnym!
Zapraszamy!
RUDY SZEŚCIOLATEK
Tato, tato, jestem głodny!
OJCIEC RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Przecież niedawno śniadanie jadłeś, Polaku.
RUDY SZEŚCIOLATEK
Tak, ale ja chcę frytki!
OJCIEC RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Frytki? Jeszcze ci mało?
MATKA RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Jurek, mamy kanapki w plecaku.
Och, och, ach!...
OJCIEC RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Co ci się, kochanie, stało?
MATKA RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Dostałam skurczu lewej łydki!
OJCIEC RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Chodźmy, bo nam wycieczka ucieka.
PRZEWODNIK PIERWSZY
… a ich naturalne środowisko to rzeka.
Nutria, te akurat z Brazylii i z Boliwii,
Głównie pędami krzewów się żywi,
Ale zjedzą też i warzywa,
A nawet ślimaki.
PRZEWODNIK DRUGI
Poza tym nutria doskonale pływa.
Populacja jest dość liczna,
Za to bardzo mało ekologiczna.
PRZEWODNIK PIERWSZY
I nie marzną dzięki grubej szacie.
SIEDMIOLETNIA SIOSTRA NIEMOWLAKA
Popatrz mamo jakie słodziaki!
I trzymają się za łapki… Przecudne!
MATKA NIEMOWLAKA
Wiesz, dla mnie są trochę paskudne…
Ale pewnie podobałyby się tacie.
PRZEWODNIK PIERWSZY
A tutaj mamy dwa kameleony.
RUDY SZEŚCIOLATEK
Wyglądają jak potwory!
SIEDMIOLETNIA SIOSTRA NIEMOWLAKA
Czy to prawda, że zmieniają kolory?
PRZEWODNIK PIERWSZY
Tak, tak, oczywiście,
Ale nie tak bardzo wyraziście,
Nie dosłownie,
Tak bardziej umownie.
Mają ciekawe ogony
I cały wygląd taki cudaczy.
Pochodzą z Madagaskaru,
Nie mają uszu, więc nie wiem czy nie lubią gwaru,
A słowo „kameleon” z greki znaczy…
PRZEWODNIK DRUGI
„Lew na ziemi”.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Tak, dokładnie.
MATKA NEMOWLAKA
Trzymaj mocno, bo upadnie.
Trzymaj pałeczkę, kochanie.
Kukurydziana, twoje mniamanie.
STARSZY PAN
Gdakał, gdakał –
No, i się rozpłakał.
BRUNETKA
Zrób mi zdjęcie z tym zwierzakiem.
Wyślę je byłemu mężowi
I powiem, że znalazłam jego sobowtóra.
BLONDYNKA
Wiem, że on był bydlakiem,
Ale żeby zaraz zwierzakowi
Robić przykrość z powodu gbura?...
PRZEWODNIK DRUGI
Tutaj, w drzewach, mamy dwa leniwce,
Jeden z tej, drugi z tamtej strony
I żadnemu z nich nic się nié chce.
PRZEWODNIK DRUGI
Nawet śpią w hałasach.
MEGAFON
Uwaga, rodzice! Zgubiony
Trzyletni Filip oczekuje przy kasach!
PRZEWODNIK DRUGI
Tutaj są kapibary,
Pięć młodych i dwie pary…
O, słychać jak krzyczą ary…
PRZEWODNIK PIERWSZY
To taki sygnał ostrzegawczy.
PRZEWODNIK DRUGI
Te kapibary są z Paragwaju
I tutaj też mają jak w raju.
RUDY SZEŚCIOLATEK
O, właśnie jedna wypina pupę
I robi kupę.
OJCIEC RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Jesteś bardzo spostrzegawczy.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Tutaj z kolei mamy sowy:
Puszczyk, uszatka i puchacz zwyczajny.
Teraz są senne, nocą będą w ruchu.
RUDY SZEŚCIOLATEK
Puszczyk jest całkiem fajny.
SIEDMIOLETNIA SIOSTRA NIEMOWLAKA
Jakie one mają wielkie głowy.
MATKA NIEMOWLAKA
Tak, kochanie, uhu, uhu.
MEGAFON
Trzyletni Filip czeka na rodziców!
Trzyletni Filip czeka… Witamy rodziców!
PRZEWODNIK DRUGI
A teraz przejdziemy sobie tędy, wzdłuż,
I w lewo, w lewo… idealnie.
Tam jest motylarnia, ale tam to już
Pójdziecie państwo indywidualnie.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Teraz mamy coś ciekawego.
Tamten gatunek, machający do nas z łodzi,
To homo sapiens. Nie wiadomo skąd pochodzi,
Ale ucieszy się, gdy odmachamy do niego.
CHLOPIEC W OKULARACH
Proszę pana, a czy są tu dinozaury?
PRZEWODNIK PIERWSZY
Nie, nie ma.
CHŁOPIEC W OKULARACH
Szkoda.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Ale za to mamy innego potwora:
Amerykańskiego aligatora.
Patrzcie, takie życie to wygoda:
Wygrzewa się i korzysta z letniej aury.
PRZEWODNIK DRUGI
A tutaj mamy
Dwie lamy.
Wytną całą trawę w pień.
BLONDYNKA
Czy ten żuraw to tak skrzeczy cały dzień?
OJCIEC RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Jak moja pierwsza żona.
PRZEWODNIK DRUGI
To samica, za samcem stęskniona.
BRUNETKA
Jak Safona.
STARSZY PAN
Nie do końca…
MATKA NIEMOWLAKA
Razi? Mama nasunie parasol od słońca.
STARSZY PAN
To masło maślane.
PRZEWODNIK PIERWSZY
Powoli kończymy, proszę państwa, wycieczkę.
MATKA RUDEGO SZEŚCIOLATKA
A tak było sympatycznie,
I miło, i ślicznie…
PRZEWODNIK PIERWSZY
Wrócimy przechodząc kładką przez rzeczkę.
PRZEWODNIK DRUGI
I tak oto wróciliśmy do kas.
Obu nam było
Niezmiernie miło.
PRZEWODNIK DRUGI
I dziękujemy za spędzony czas.
PRZEWODNIK DRUGI
Uwaga, żeby nie podeptać aksamitek.
OJCIEC RUDEGO SZEŚCIOLATKA
Wiecie co? Teraz i mi zachciało się frytek.
15 XII 2023 – 18 I 2024