Krzysztof Roguski

Wyszedł Tomek

Wyszedł Tomek
Przed swój domek
Źdźbła trawy policzyć.

Tak się silił
I się mylił...
Nie mógł się doliczyć.

Choćby zliczył
I policzył,
Nic by to nie dało.

Bo co zliczył
I policzył
Ciągle się mieszało...

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt