Krzysztof Roguski
Mrówka
Mrówka małym jest zwierzęciem,
Co pracuje wciąż zawzięcie.
Wstaje skoro świt, raniutko
I do pracy – hop! – szybciutko.
Chociaż ładne ma mieszkanie
I wygodne w nim posłanie
Nie narzeka, nie marudzi,
Gdy ją promyk słońca budzi.
Nie marnuje więcej czasu
I czym prędzej mknie do lasu.
Zbiera tam gałązki, liście,
Ździebeł trawy całe kiście
I po jednym je cierpliwie
Do mrowiska znosi tkliwie,
By na koniec dnia nareszcie
W łóżku byczyć się nieśpiesznie.