Monika Justyna Olszewska
Wierszyk na dobranoc
Po dniu długim, pełnym wrażeń
Noc się zbliża, pora sennych marzeń
Dobranocki czas już minął
Kotek w kłębek się zawinął
Ptaszek w gniazdku się układa
Piesek ziewnął, w sen zapada
I mróweczki i pisklęta
Przymykają swe oczęta
Każde jedno bowiem wie,
Że odpoczywa się we śnie
I ciałku i główce drzemka bardzo miła
Bo na pracę i zabawę potrzebna jest siła
Tak więc chłopcze i dziewczynko
Dosyć z niezadowoloną minką
Kładź się prędko do łóżeczka
Bo już czeka tam bajeczka
Gdy senność zabierze cię w swe włości
Ciało nabierze dziwnej lekkości
O czym pomyślisz, to wnet się stanie
Kto chcesz, przybędzie na twe wezwanie
Niezwykłe przygody na ciebie czekają
Wróżki, królewny, rycerze otaczają
Mieczem pokonasz groźne smoczysko
We śnie możliwe jest dosłownie wszystko
Więc kiedy usłyszysz mamy wołanie:
„Chodź do łóżeczka, już czas na spanie”
Nie grymaś, nie gniewaj się i nie uciekaj
Bo świat marzeń sennych już na ciebie czeka.