Katarzyna Lewicka
Samochodzik
Jestem Sobie samochodzik,
mam cztery kółka i kierownicę i tak sobie przejeżdżam przez ulicę.
Jadę w lewo, później w prawo,
czuję się bardzo żwawo.
Jadę prosto, wzdłuż ulicy,
jestem mistrzem kierownicy.
Mijam światła, mijam korki
na chodnikach spotykam yorki.
Sprzęgło, biegi, i hamulce
karoseria oraz niezawodny pisk opon,
ja oddaję im pokłon.
Gaz do dechy i driftuję,
Ja tak sobie manewruję.
Samochodzik mój kochany,
jest naprawdę odjechany.
Brum Brum, jadę dalej póki szum silnika i tak samochodzik przez tłum pomyka.
Pa Pa na liczniku
180 prędkości już Ma.