Maria Leończuk

Kwiczoły i połowy

Mówiły brzozy do stada kwiczołów:
Cóż to za połów? Powietrze
duszne i cięższe niż ołów!
Wszystkie wiatry są niepowietrzne,
nieprzewietrzone jest dziś powietrze.

Nic, nawet najcięższa witka brzozowa
nie drgnie w takim bezwietrzu.
Powietrze stoi w tumanie pieprzu.

Stada kwiczołów, wielgachne brzozy
wyczekiwały wieczornej zorzy
i nocy co poruszy wszelkie bezwietrze!
Odda powietrzu także zawietrze.

Oddycha, oddycha woda,
tej co połowu tak bardzo szkoda,
co połowiło samo powietrze!

Słuchajcie ludzie, mówią kwiczoły,
cóż to za połów był na powietrze?
Gdzie jest powietrze, czyste powietrze?
Brzozy, kwiczoły mówią o wietrze!
Hej ludzie, co to za połów trwa na powietrze?

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt