Zdzisław Feliks Klauza
Plotkarki
Idzie Osa z Biedronką po łące .
Zobacz Ty jesteś czerwona w białe kropeczki .
Ja jestem żółta w czarne paseczki .
Jak to jest , że natura nas w tak piękne barwy
obdarzyła .
Każda z nas jest inna a zarazem wspaniała i miła .
Ty fruwasz ja fruwam a natura nad nami czuwa .
Ja jestem w talii szczuplutka .
A Ty okrąglutka .
Napotkali po drodze komara który odsypiał
noc z rana .
Zobacz mówi Osa , temu to się powodzi .
Śpi sobie smacznie i nic go nie obchodzi .
W nocy napił się krwi z innego zwierzątka .
I myśli że jest w porządku i nic złego go nie spotka .
Ale się myli gdyż przyleci Szerszeń złowrogi .
I złapie go za te tyczkowate nogi .
Zje go na śniadanie zanim usłyszy jego bzykanie .
Przeszły już drogę daleką i spotkały ślimaka
powolnego .
Popatrz mówi Biedronka jak ten się wlecze ślamazara .
Wyruszył spod kasztana i dopiero tyle drogi przeszedł od rana .
Nosi domek na swoim grzbiecie .
I ciekawe czy sobie karku od niego nie odgniecie ?
Idą sobie we dwie noga przy nodze .
I obgadują każdego kogo spotkają na łąkowej drodze .
Myślały że nikt ich nie słyszy .
Ale było wszystko słychać na łące w porannej ciszy .
Dwie małe plotkarki zabawiają się brzydko .
Nie rozumieją , że nie wolno nikogo obgadywać,
gdyż ktoś może na nich z przykrymi słowami tez czyhać.
Nie wolno plotkować o swoich łąkowych ziomkach,
gdyż oni też chcą spokojnie mieszkać i żyć w swoich domkach .