Zdzisław Feliks Klauza
Piesek
Dostaliśmy od znajomych małego pieska .
Już od tygodnia z nami mieszka .
Jest puszysty jak niedźwiadek .
Bo zawsze dostaje dobry obiadek .
Mieszka w pokoju naszej córeczki .
Ona uwielbia małe puszyste pieski .
Bawi się z nim w piłeczki .
Hania ją rzuca , piłeczka się kula .
Dziewczynka pieska głaszcze i przytula .
Azorek szczekaniem Hanię prosi .
Piłeczkę pyszczkiem podnosi.
I szybciutko ją jej przynosi .
Hania ma teraz wyśmienitą zabawę .
Nawet zapomniała wypić z mlekiem
kawę .
Teraz musi odrobić ze szkoły zadanie .
Jak zapomni to złą ocenę dostanie .
Spieszy się szybko napisać wypracowanie .
Dopóki za oknem zmierzch nie nastanie .
Chciałaby się jeszcze pobawić z pieskiem
przed spaniem .
Bo rano musi wcześnie wstać i przed
pójściem do szkoły zjeść śniadanie .
Martwi się trochę , że Azorek bez niej
sam w domu zostanie .
Ale ma nadzieję , że mama się nim
zaopiekuje .
Bo teraz jest na urlopie i nie pracuje .
Szybko zakłada rano tornister do szkoły .
A świat jest teraz dla niej o wiele wesoły .
I z uśmiechem szczęścia na ustach idzie
raźno do szkoły .