Zdzisław Feliks Klauza
Kolorowy Motylek
Kolorowy motylek usiadł na jej dłoni.
I z wdziękiem Monice się ukłonił.
Zaprosiłby Ją do swojego świata.
Ale wie , że ona nie umie latać.
Dziewczynka uniosła dłoń do oczu.
Motylka skrzydełka kolorami migoczą.
Jest ubarwiony jak tęcza kolorowa.
Skrzydełka żółte w zielone kropki a główka różowa.
Nóżki czerwone a reszta jasnobrązowa.
Słońce świeci i ogrzewa ciepłem motylka.
Poderwał się do lotu i okrążył razy kilka.
Latał w około dziewczynki i Ją zabawiał.
Lądował i fikołki na jej ręce stawiał.
Patrzył na nią swymi czarnymi oczkami.
I machał zabawnie ładnymi skrzydełkami.
Monika była bardzo z motylka zadowolona.
Bo dla niej zabawne i fajne figurki wykonał.
Ale przykro było się z nim teraz rozstawać.
Gdyż na niego gdzieś tam rodzina czekała.
Kolorowy motylek ładnie się Monice ukłonił.
I szybko odleciał niedaleko w rodzinne strony.