Agnieszka Karcz
W pracowni krawcowej
Kolorowe niteczki,
nawleczone na szpuleczki.
Naparstek metalowy,
do pomocy wciąż gotowy.
Szpileczki w pudełeczkach,
a igiełki w poduszeczkach.
Cierpliwie czekają,
cichutko odpoczywają.
Wokół maszyny się tłoczą,
wypatrują jej ochoczo.
Materiał kolorowy,
do przeszycia jest gotowy.
Projekt sukni znany,
pomiar wykonany.
Krawcowa kołem kręci,
igielnica w dół już pędzi.
Igła dziurkę nakłuwa,
Nić pod tkaninę się wsuwa.
Ścieg ozdobny powstaje,
Przyszłej suknie kształt nadaje.