Alicja Kaleńska-Klimczak

Jak mama radio włączała – o tym historia cała

Radio włączyć to wielka sztuka
Nigdy bym nie pomyślała
Że taka w tym kryje się nauka
Żeby się ta sztuka udała

Kiedyś pstryk i po sprawie
Dziś mądre plazmy się puszą jak pawie
Ściany pół dumnie zajmują
I mnóstwo funkcji wykonują

Cichą muzyczkę włączyć chciałam
Dosyć tej plazmy i reklam miałam
Ot mała rzecz – zmienić w niej ustawienia
Czy spełnią się moje proste życzenia?
Wejdź do trybu SMART,
potem opcje zmień
Przejdź do innego menu,
Polecenia ciągną się jak straszny dzień

Wciśnij tryb wybrany
Grzmi polecenie ze ściany
Teraz zmień pilota
Toż nie jestem aż taki idiota ?!

Podszedł Leon 8 lat
„W czym Ci pomóc mamusiu?
„Radio chciałam włączyć.
Mój kochany synusiu!”

Leon wcisnął gdzie trzeba
Muzyczka miła popłynęła
Uśmiechnął się słodko synek
A mnie wściekłość ogarnęła!

Synkowie czas mi zmierzyli,
12 minut z plazmą walczyłam
Zmuszam się do tych walk, przyznaję
I nieźle się wkurzyłam.

Trzeba się tego nauczyć
Nie mam żadnego wyboru
Pomimo skrajnej niechęci
I straconego honoru

I nic nie pomogą myśli,
Że w buszu zaszyć się trzeba
Tam media cię i tak dopadną
Z tym żyć po prostu trzeba.

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt