Alicja Kaleńska-Klimczak
Pieski małe dwa – przygoda pierwsza
Pieski małe dwa, chciały przejść przez rzeczkę,
Nie wiedziały jak znalazły kładeczkę,
Lecz kładeczka ta, bardzo była kiepska
Refren: Hau, hau, hau, hau, Au...
Pieski małe dwa, chciały przejść przez rzeczkę,
Po kładeczce tej, szły rządeczkiem,
Lecz nagle trach, zrobiły wielkie bach!
Refren: Hau, hau, hau, hau, Au...
Pieski małe dwa, siedzą mokre w rzeczce,
Pocośmy tu szły, po tej kładeczce,
Skoro mama nam, mówiła: nie chodźce tam,
Refren: Hau, hau, hau, hau, Au...
Pieski małe dwa, wróciły do domu,
O przygodzie swej, nie rzekły nikomu,
Bo wiedziały, że, zrobiły bardzo źle.
Refren: Hau, hau, hau, hau, Au...
Mama piesków dwóch, wnikliwe ma oko,
„Czemu piesek mój, ma tak mokry ogon,
Gdzieś ty piesku był? Kto ci tak ogonek zmył?”
Refren: Hau, hau, hau, hau, Au...
„Mama wybacz mi, ja nie wiedziałem,
Przepraszam Cię, trochę zapomniałem,
Obiecuję, że, będę już słuchać się.”
Refren: Hau, hau, hau, hau, Au...
Mama sroga jest, lecz swe dzieci kocha,
Wszak nie powie im: „Złe pieski wynocha!”
Przytuliła je, będą już słuchać się.
Warszawa, 2002
Na podstawie piosenki „ Pieski małe dwa…” i do tejże melodi.