Paweł Gołuch
Na skróty
Ten wiersz, powiem Wam w sekrecie,
Odnalazłem w internecie.
Ale w szkole powiedziałem,
Że to JA go napisałem.
A Wam chętnie się pochwalę,
Jak się rodzi taki talent.
Najpierw więc w wyszukiwarce
Wystukałem jednym palcem
Słowo „wierszyk” i enterem
Połączyłem się z serwerem,
Który zwrócił mi wyniki
Zapytania o wierszyki.
Tych, rzecz jasna, było tyle,
Że potrwało dłuższą chwilę
Nim wybrałem ten tu właśnie.
Dalej poszło jak po maśle.
A więc klik na wiersza stronę,
Control-A i zaznaczone,
Control-C i każda strofka
Skopiowała się do schowka.
Jeszcze tylko plik tekstowy
Utworzyłem szybko nowy
I przez Control-V do niego
Wiersz wkleiłem, dumny z tego.
A ostatnim mym zadaniem
Było wiersza drukowanie.
Tu pomogło znakomicie
Skrótu Control-P użycie.
Dziś, poety grając rolę,
Wiersz rozdałem w całej szkole,
Powtarzając dumnym tonem:
„To przeze mnie ułożone”.
Wątpię, by ktokolwiek sprawdzał,
Czy to rzeczywiście prawda.
Ale co to? Patrzę teraz,
I aż oczy swe przecieram.
Niemożliwe! Czy ja spałem,
Kiedy Control-A wciskałem?
Bo ten skrót zaznaczył wszystko,
Także imię i nazwisko
Tego, który wiersz napisał.
Znaczy, że na wszystkich dzisiaj
Kartkach w szkole rozdawanych,
Autor wiersza jest podany!
To tragedia! Katastrofa!
Tylko jak tu się wycofać,
Skoro wiersz ma szkoła cała,
No a Control-Z – NIE DZIAŁA!!!