Krzysztof Roguski

Rozgardiasza w domu Świętego Mikołaja

To już dzisiaj jest ta noc,
Która ma magiczną moc,
Gdy adresy trzeba znać,
By prezenty dzieciom dać,
W worku rzucić je na sanie
I je rozwieść niespodzianie,
I pamiętać co jest z czym...
Wiecie, ile pracy z tym?
Klocki, puzzle i cymbałki,
Auta, piłki i kryształki,
Samoloty, oraz maski,
Wszelkie gry i wynalazki,
Książki, lalki oraz lego –
Tyle tego, tyle tego...
Mówię wam, no jednym słowem
Można złapać się za głowę!
Lecz Mikołaj w domu całym
Ma rozgardiasz niebywały,
Więc czym prędzej dookoła
Przez megafon w wiosce woła:
„Niech się Elfy całą sforą
W moim domu zaraz zbiorą!”
Więc zbierają się szybciutko,
Podśpiewują żwawą nutką
I pakują wnet z zabawą
Upominki wszystkie z wprawą.
Więc Mikołaj może śmiało
Ruszać w drogę śnieżnobiałą,
A po drodze wszędzie echo
Niesie głośne HO HO HO!

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt