Zygmunt Marek Miszczak

Postanowienie maluszka

Kogoś krzepi słodycz Milki;
Ktoś szczęśliwe chwyta chwilki,
A ja pragnę być Polakiem -
Nie swawolnym, byle jakim,

Ale takim, jak Marszałek:
Chętnie oddać życie całe
- To niedawno rozpoczęte -
Za Ojczyzny prawa święte.

Program to jest przebogaty:
Słuchać pilnie Mamy, Taty;
Cenić tego, kto się trudzi
I szanować wszystkich ludzi;

Oprócz tego – każdy zgadnie -
Uczyć co dzień się przykładnie,
Bo patriotyzm w dzionek szary
Też domaga się ofiary...

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt