Zygmunt Marek Miszczak

Kocie wykręty

Dnia pewnego mały kotek
Połknął wiersza dziesięć zwrotek.
Autor brodę rwał z rozpaczy:
- Powiedz, kocie, co to znaczy,

    Bowiem wierszyk jest za krótki.
    To łakomstwa twego skutki!
    Moja twórczość – owoc ducha -
    Tkwi we wnętrzu twego brzucha!

Zginął, przepadł geniusz twórczy,
Bo ci – kocie – w brzuchu burczy!
Kot z uśmiechem odrzekł słodkim:
- Co się tyczy wiersza zwrotki,

    To jej walor literacki
    Doskonalszy był, niż placki.
    Smakowały mi okrutnie
    Rymy, pointa i przerzutnie,

Zaś poznawszy myśli głębię -
Doświadczyłem miodu w gębie.
Kto się nie zna na poezji,
Za nic w świecie wiersza nie zje...

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt