Zdzisław Feliks Klauza

Muszelka

Poszedłem nad morze na spacer ,
na plaży leżała muszelka .
Była bardzo ładna , w paski
średnia , niewielka .
Kiedy ją podniosłem zaczęła
się mienić różnymi kolorami .
Jak ją przyłożyłem do ucha ,
usłyszałem głosy tak jakby
te barwy rozmawiały .
Wróciłem do domu i zacząłem
słuchać , jedne kolory rozmawiały
a inne śpiewały .
Ale rozmowy i śpiewy się ze sobą
mieszały .
Tak jakby zmieniały się barwami .
Zacząłem dokładnie oglądać
muszelkę .
Na każdym pasku zobaczyłem
kropki niewielkie .
Położyłem na nich palce i usłyszałem
szum w muszelce .
Każdy kolor miał pieśń lub morskie
opowiadanie .
Można było usłyszeć o piratach
i o nich podanie .
O pięknych syrenach i ich śpiewaniu .
O pływających statkach po morzach
i ludzkim wędrowaniu .
Brałem muszelkę co noc i słuchałem
morskich pieśni i opowieści .
Były to romantycznej i okrutnej treści .

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt