Stanisław Jachowicz

Figielki Kazia

Tadzio domki z kart budował,
Kazio coraz to dmuchnął i pod stół się chował.
"Wiesz, Kaziu - rzekł braciszek - co ja teraz zrobię?
Schowam karty do szuflady i dmuchajże sobie!"

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt