Paweł Gołuch

Blisko

Trzaskało cicho ognisko.
Pogodny dzień w noc się zmienił.
Siedzieli przy sobie blisko
w łagodnym blasku płomieni.

Do tyłu głowę odchylił.
Zlecenia, koszty i wpływy
nie były ważne w tej chwili.
Zrozumiał, że jest szczęśliwy.

Księżyc nad taflą jeziora
połową swej tarczy świecił.
W małym namiocie w śpiworach
spokojnie spały ich dzieci.

Zrobiło się trochę chłodno.
Kiedy ją kocem okrywał,
poczuła w tę noc pogodną,
że jest naprawdę szczęśliwa.

Trzaskało cicho ognisko.
Dym się unosił do nieba.
Siedzieli przy sobie blisko.
Więcej nie było im trzeba.

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt