Małgorzata Flis

Kalosze

Wśród kaloszy poruszenie
Całą zimę w szafie stały
Wokół odwilż, ocieplenie
Może deszczyk spadnie mały?

Przyszła wiosna, przejdą burze
A po burzy tęcza wzejdzie
Zrobią wielkie się kałuże
W nich cudownie brodzić będzie.

Latem znów zobaczą morze
Będą gonić mewę śmieszkę
A spienione morskie fale
Będą łechtać im podeszwę.

A po lecie przyjdzie jesień
Pora dla nich pracowita
Lubią zbierać grzyby w lesie
Nim znów szafa je przywita.

© WierszykiDlaDzieci.pl | Kontakt